O około 15% wzrosła sprzedaż książek w salonikach Kolportera w 2021 roku. To efekt złagodzenia obostrzeń i zwiększenia liczby czytelników, którzy w czasie pandemii na nowo odkryli książki – twierdzą specjaliści z Kolportera.
Pandemia, a dokładniej liczne obostrzenia i lockdowny, sprawiły, że ludzie zaczęli chętniej sięgać po książki. Według raportu czytelnictwa – „Stan czytelnictwa w Polsce w 2020 r.”, opracowanego przez Bibliotekę Narodową, 2020 rok przyniósł najlepszy wynik od sześciu lat. 42% respondentów odpowiedziało, że przeczytało co najmniej jedną książkę. W 2019 roku po książkę sięgnęło zaledwie 39%, a rok wcześniej 37%. – Naszym zdaniem osoby, które na nowo odkryły świat literatury chętnie w nim pozostały. Zwiększenie czytelnictwa książek przełożyło się na ich sprzedaż także w naszej sieci. W stosunku do 2020 roku odnotowaliśmy wzrost sprzedaży książek na poziomie ok. 15% – mówi Patryk Podwysocki z Pionu Handlowego Kolportera. – Na wynik miało także wpływ to, że nasze saloniki stały się bardziej dostępne dla klientów. Rząd nie wprowadzał tylu restrykcyjnych obostrzeń w handlu jak w ubiegłym roku, a ograniczenia w ruchu klientów nie paraliżowały sprzedaży – dodaje Patryk Podwysocki.
Książki, w sieci saloników Kolportera, dobrze sprzedawały się przez cały rok, ale największą ich sprzedaż odnotowano w miesiącach wakacyjnych.
– Nasi klienci najchętniej sięgali po książki w lipcu i sierpniu. W tych miesiącach wielu Polaków przebywało na urlopach, a nie ma to, jak odpoczynek przy lekturze – mówi Patryk Podwysocki. – W naszej sieci mamy dwie podstawowe grupy książek: „prasowe” i „topowe”. „Prasowe” to książki dostarczane przez wydawców prasowych, m.in. Ringier Axel Springer Polska, Wydawnictwo Edipresse, Burda Media Polska czy Zwierciadło. Prym wiodą tu książki z bestsellerowego nurtu literatury kobiecej i sensacyjnej, w tanich wydaniach kieszonkowych, które są poręczne i łatwo zabrać je w podróż. Natomiast „topowe” to nowości rynku księgarskiego osiągające rangę bestsellera w comiesięcznych notowaniach. Większość z nich dostarcza nam firma Platon – wyjaśnia Patryk Podwysocki.
W 2021 r. w salonikach Kolportera najlepiej sprzedawały się następujące tytuły: „Córeczki tatusia” i „Szpieg” Danielle Steel, „Koszmar arabskich służących” i „Modelki z Dubaju” Marcina Margielewskiego, „Arabski Raj” i „Arabski książę” Tanyi Valko, „Głosy z zaświatów” i „Osiedle Rzniw” Remigiusza Mroza, „Nikt nie musi wiedzieć” Katarzyny Bondy i „Uciekłam z arabskiego burdelu” Laili Shukri.
– Klienci saloników Kolportera najchętniej sięgali po książki obyczajowe, romanse, kryminały i sensację. Nie oznacza to jednak, że w naszej ofercie nie ma pozycji z innych kategorii tematycznych. Staramy się tak opracować ofertę, aby każdy mógł w niej wybrać coś dla siebie. Wychodzimy z założenia, że w każdym z saloników powinny być dostępne książki, dlatego duży nacisk kładziemy na ich ekspozycję. W salonikach o dużej powierzchni sprzedażowej są stoły dedykowane tylko książkom, w mniejszych punktach specjalnie dostosowane regały – wyjaśnia Patryk Podwysocki.
Kolporter jest największym dystrybutorem prasy w Polsce. Oferuje kompleksową obsługę punktów handlowych i sieci sprzedaży oraz świadczy usługi logistyczne i reklamowe. Kolporter zarządza siecią ok. 650 saloników prasowych. Spółka zatrudnia w całym kraju blisko tysiąc osób. Biuro Prasowe Kolportera