Badanie M/platform w dobie koronawirusa
Tegoroczne wielkanocne zakupy wpisały się w coraz silniejszy trend „duże zakupy w małych sklepach” – kupujemy tam rzadziej, ale więcej. Najnowsze dane dostarczone przez system M/platform pokazują, że przedświąteczna liczba wizyt w małych sklepach spadła o 30% względem ubiegłego roku, podczas gdy średni koszyk wzrósł o prawie 50%. Równocześnie, wzrosty w poszczególnych kategoriach wskazują na coraz większe urozmaicenie tegoż koszyka. Dane wskazują też, że zmiana rytmu pracy w tradycyjnych sąsiedzkich sklepach, związana z wprowadzonym od 1 kwietnia „okienkiem dla seniorów”, nie była tylko jednorazową reakcją konsumentów na nowe zasady, lecz przekształca się w nowy trend.
Pandemia koronawirusa zmieniła obyczaje zakupowe konsumentów. Jednym z efektów tej zmiany jest to, że rzadziej odwiedzają małe lokalne sklepy, ale kupują tam dużo więcej niż poprzednio, zarówno jeśli chodzi o sumę wydatków jak i o średnią wartość każdorazowego zakupu. Najnowsze dane dostarczone przez system M/platform pokazują, że w przedświątecznym tygodniu obroty w handlu tradycyjnym były o 40% wyższe niż przed rozpoczęciem kryzysu wywołanego przez pandemię koronawirusa, czyli na poziomie boom’u zakupowego z tygodnia, w którym ogłoszono zamknięcie szkół. Liczba paragonów, a zatem częstotliwość wizyt, w małych sklepach odbiła nieznacznie w górę względem tygodnia poprzedniego, ale nadal była o 14% niższa niż przed kryzysem. Średnia wartość koszyka konsekwentnie szybowała w górę osiągając poziom podwyższony o 63%.
W porównaniu z minionym rokiem średni obrót w małych sklepach w przedświątecznym tygodniu wzrósł o niecałe 4,5%, ale liczba wizyt spadła o rekordowe 30%, zaś średnia wartość koszyka była o niemal 50% większa.
Przetasowanie kategorii – koszyk coraz bardziej urozmaicony
Przedświąteczny wzrost obrotów w małych sklepach widoczny był także na poziomie poszczególnych kategorii produktowych, w szczególności tych, które uprzednio były domeną sklepów wielkopowierzchniowych. Liderami wzrostu obrotów były mrożonki (+115% w porównaniu do średniej z lutego), sosy i przyprawy (+104%), konserwy (+92%), dodatki do domowych wypieków (+65%) oraz przetwory owocowo warzywne (+57%). Podobnie zachowały się też środki czystości (+53%) oraz higieny osobistej (+38%). I nie jest to tylko skutek naszych świątecznych tradycji, lecz przedłużenie trendu narastającego od kilku tygodni. Wszystkie te kategorie, oprócz wzrostu obrotów, konsekwentnie od 5 tygodni notują także wzrosty liczby paragonów w małych sklepach – rekordziści to mrożonki (+87%), sosy i przyprawy (+56%) oraz konserwy (+54%).
Na osobną szczególną uwagę zasługuje nabiał, który będąc liderem wzrostu w zakresie średniej wartości koszyka (+53%), bardzo wyraźnie odzwierciedla też umacniający się trend rzadszych i większych zakupów. Od 4 tygodni notuje on narastające wzrosty obrotów, przy równoczesnej obniżonej liczbie transakcji. Podobnie zachowują się napoje bezalkoholowe oraz słodkie i słone przekąski.
Tradycyjnie już przed świętami napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe również odnotowały silne wzrosty obrotów (od 22% do 50%) oraz średniej wartości koszyka (od 21% do 39%), przy czym na szczególną uwagę zasługuje wino, którego sprzedaż – po bardzo słabych wynikach w ciągu poprzednich 4 tygodni – zanotowało wzrost względem średniej z lutego, zarówno na liczbie transakcji (+17%), średniej koszyka (+21%) jak i ogólnych obrotach (+42%).
Spadek obrotów podczas okienka dla seniorów – największy w sobotę
Średnie obroty podczas okienka dla seniorów (między godziną 10 a 12) wykazywały podczas przedświątecznego tygodnia podobną tendencję jak w pierwszym tygodniu, w którym je wprowadzono. Uprzednio typowy dzień roboczy w małych sklepach charakteryzował się dwoma okresami intensywnej sprzedaży: 10-12 oraz 14-18. Udział zakupów robionych podczas porannego szczytu 10-12 w typowym dniu roboczym wynosił ok. 15% całodziennych obrotów sklepu, podczas gdy w minionym tygodniu spadł do 12,2%.
Klienci, którzy nie mogą robić zakupów między 10 a 12 muszą liczyć się ze sporymi kolejkami zaraz po godzinie dwunastej. Obroty w badanych sklepach skokowo wzrastały tuż po południu, osiągając wzrost godzina do godziny na poziomie od 46% we środę, aż po rekordowe 72% w piątek i sobotę. Najgorętszym momentem w całym minionym tygodniu była sobota 11 kwietnia, między godziną 12 a 13, kiedy to obroty były o 78% wyższe niż w analogicznym okresie 2 tygodnie wcześniej.
Od pięciu tygodni obserwujemy silny trend – kupujemy w sklepach tradycyjnych coraz rzadziej, ale za to coraz więcej w sumie i coraz więcej na raz. Przedświąteczne zakupy nie zmieniły tego trendu, a wręcz go umocniły. Potwierdza to, że w dobie koronawirusa małe sklepy stały się głównym źródłem zaopatrzenia dla wielu z nas. Te rzadsze wizyty w sklepach pomagają w walce z koronawirusem, redukując okazje do kontaktu. Jednak ważne jest również skrócenie czasu przebywania w sklepie, a staje się ono coraz trudniejsze z uwagi na większy i bardziej urozmaicony koszyk, na którego skompletowanie potrzeba więcej czasu między półkami. W celu skrócenia tego czasu coraz więcej małych sklepów „za rogiem” przechodzi na model „zamów i odbierz”. Nie wszystkie z nich mają do tego stosowne narzędzia, dlatego w najbliższych dniach uruchomimy na M/platform nową aplikację, dzięki której klienci mogą przekazywać swoje listy zakupowe do ulubionego sklepu za rogiem po to by to personel sklepu mógł ją szybciej i sprawniej skompletować. Będzie to usługa bezpłatna zarówno dla lokalnych detalistów jak i ich klientów. To jest nasz wkład w walkę z koronawirusem – mówi Tomasz Jasinkiewicz, wiceprezes Comp Platforma Usług S.A.
— Badaniami objęto próbkę n = 4634 reprezentatywnych sklepów z segmentu handlu tradycyjnego, wybranych spośród sklepów, które przystąpiły do programu Promo+. Analizę opracował dział analityki Comp Centrum Innowacji, dostawcy systemu M/platform, na zlecenie Comp Platforma Usług S.A., operatora usługi Promo+.