Sprzedawcy detaliczni przygotowują się do prawdziwej technologicznej rewolucji. Jak wskazują autorzy raportu Honeywell, w większości ankietowanych firm detalicznych planuje się w przyszłym roku inwestycje w sztuczną inteligencję, uczenie maszynowe lub wizję komputerową. Dotyczy to 60 proc. badanych firm.
Sztuczna inteligencja, uczenie maszynowe i wizja komputerowa to trzy technologie, które podbijają handel. Globalny raport wykazał, że 38 proc. detalistów używa ich w różnych zastosowaniach. 35 proc. deklaruje, że korzysta z nich na większą skalę, 24 proc. jest w trakcie testowania konkretnych rozwiązań lub przygotowuje się do wdrożenia, a zaledwie 3 proc. nie korzysta z żadnej. Niemal co druga pytana firma (48 proc.) traktuje technologie jako priorytetowe dla funkcjonowania organizacji.
Lepsza obsługa, większa produktywność i efektywność
Przedstawiciele branży zapytani o to, co chcą osiągnąć dzięki inwestycjom w technologie, wymieniają: poprawę jakości obsługi klienta (59 proc.), zwiększenie produktywności (49 proc.) oraz efektywność kosztową (44 proc.). – Wspomniane technologie mają dziś ogromne znaczenie w sektorze handlowym. Umożliwiają np. dotarcie do klienta z personalizowaną ofertą i przedstawienie mu dokładnie tego, czego potrzebuje, bez marnowania zasobów na inne, nieskuteczne działania. Pozostałe wymierne korzyści to optymalizacja operacji, zwiększenie wydajności, lepsze zarządzanie zapasami i zamówieniami – tłumaczy Adam Sienkiewicz, Head of Sales z Sagra Technology, firmy specjalizującej się w systemach IT dla sektora handlowego. Ekspert dodaje: – Co istotne, technologie w handlu pozytywnie oceniają również klienci, którzy dzięki nim otrzymują lepszą ofertę, robią zakupy szybciej i sprawniej, mogą korzystać z ofert dostosowanych do ich preferencji i po prostu mają lepsze doświadczenia zakupowe.
Wg Honeywell, większość detalistów używa technologii do tworzenia narzędzi do zwiększania efektywności pracy (93 proc.), nie wiąże się to jednak z zastępowaniem pracowników i redukcjami załogi. Nowe technologie i analityka predykcyjna mają umożliwić lepsze planowanie zadań, a w efekcie poprawić satysfakcję z pracy i umożliwić skupienie się pracowników na bardziej zaawansowanych czynnościach. Główne przeszkody przedsiębiorstw na drodze wdrażania zaawansowanych technologii to ograniczone budżety (wskazuje na nie 39 proc. ankietowanych), trudności w uzasadnieniu wartości biznesowej takiej inwestycji (29 proc.) oraz brak specjalistycznych kompetencji wewnątrz firmy (21 proc.).
Branża spożywcza idzie w IT
Trend większego zaangażowania technologii potwierdzają również badania dotyczące trendów technologicznych w branży spożywczej. Z raportu Progressive Grocer wynika, że ponad połowa (57 proc.) sklepów z tego sektora w ciągu 12-18 miesięcy planuje wzrost wydatków na technologie. Nastroje w branży są pozytywne, bo 65 proc. ankietowanych deklaruje dobre przygotowanie do funkcjonowania w cyfrowej przyszłości.
Klient, nasz pan
Co ciekawe, również klienci oczekują więcej technologii w handlu. Według Progressive Grocer, 3 na 4 (75 proc.) kupujących jest otwartych na wypróbowanie technologii, które ułatwią im zakupy w sklepie. Niewiele mniej, bo 73 proc. deklaruje, że przywiązuje dużą wagę do poziomu doświadczenia zakupowego. Połowa ankietowanych deklaruje, że największe problemy, jakie zauważają podczas zakupów, to brak zapasów towaru oraz ograniczona różnorodność.
Kupujący z niecierpliwością oczekują nowych rozwiązań. 18 proc. badanych jako rozwiązanie, które chcieliby przetestować, wskazało inteligentne wózki, które oprócz skompletowania zakupów zastępują kasę samoobsługową. – To badanie pokazuje, że sklepy spożywcze trafnie wybierają technologie, które ułatwiają zakupy klientom. Jednak w miarę jedzenia apetyt rośnie i oczekiwania konsumentów po prostu stają się coraz większe – tłumaczy Adam Sienkiewicz. – Przedstawiciele handlu detalicznego zdają sobie sprawę, że technologie mogą przynieść ich działalności i konsumentom jeszcze więcej korzyści, m.in. w obszarze zarządzania zapasami oraz automatyzacji zamówień. Zastosowanie sztucznych algorytmów na przykład może pomóc w jeszcze lepszym trafianiu do klientów z ofertą a rozpoznawanie obrazu w kontrolowaniu merchandisingu i automatyzacji zamówień. Jest to szczególnie ważne w warunkach dużej konkurencji – podsumowuje.